Spotkanie z generałem
W murach dęblińskiej szkoły przywitał uczestników Rektor - Komendant gen. bryg. pil. dr Piotr KRAWCZYK, który wprowadził zebranych w tematykę rekrutacji i opowiedział o swojej przygodzie z wojskiem i lataniem. Szkoła to miejsce wyjątkowe i tej wyjątkowości zasmakujecie dzisiaj, być może niektórzy z Was byli tu wcześniej w legendarnej SZKOLE ORLĄT (...) dokładnie 30 lat temu znalazłem się w tej szkole (...) więc kolejne pokolenia, które przychodzą z marzeniami, emocjami sprawiają, że szkoła istnieje i się rozwija... wszystko co ważne dla polskiego lotnictwa wojskowego zaczyna się tutaj (...) nikt nie rodzi się lekarzem prawnikiem, lekarzem, genialnym pilotem generalnie jest to kwestia powołania (...) jest to kwestia Waszej pasji - przekonywał zebranych Generał.
Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości podczas, której zebranym przybliżono zasady rekrutacji na studia cywilne i wojskowe można było rozpocząć zwiedzanie szkoły.
Zawirował świat
Od nadmiaru wrażeń zakręciło się nam w głowach: dosłownie i w przenośni. Mimo, że to kolejna wizyta uczniów :od Kickiego" w WSOSP. cały czas zwiedzaniu towarzyszą emocje. Jak podkreślił, jeden z oprowadzających grupę podchorążych nie da się w tak krótkim czasie pokazać wszystkich atrakcji oferowanych przez szkołę. Urządzenia treningowe, symulatory dzięki którym można "poczuć przestworza" budzą wśród młodzieży ogromne zainteresowanie, tak samo jak wizyta w Akademickim Ośrodku Szkolenia Lotniczego, gdzie można było usiąść za sterami prawdziwych samolotów i śmigłowców.
Podczas wizyty w dęblińskiej szkole towarzyszył nam, absolwent naszej szkoły szer. pchor. Hubert Bazdyga, który jest najlepszym przykładem, tego, że jeżeli ktoś będzie miał dużo siły i samozaparcia może stać się członkiem elitarnych sił zbrojnych i uczyć się w Szkole charakteru....
Odwiedziny w WSOSP po raz kolejny wskazują młodzieży możliwości wyboru swojej drogi życiowej.
Wojciech Niedziółka